Postanowiłam rozprawić się z tymi małymi stworami, które zagnieździły się w mojej pralce i pożyczają na jakiś czas nasze skarpetki. Jakby w innej czasoprzestrzeni, nasze onuce znikają i wracają nieoczekiwanie za jakiś czas. Niestety, w międzyczasie ta, która wyszła z maszyny jako pierwsza, zwykle zdąży się już zgubić w zakamarku szuflady, więc zrobiłam coś, co pozwoli mi tę sytuację opanować 🙂
Aby zrobić wieszak na zgubione skarpetki potrzebujecie:
- drewniany wieszak
- kilka drewnianych klamerek
- klej do drewna
- opcjonalnie – farba akrylowa
Najłatwiej przykleić po prostu klamerki do wieszaka i powiesić go w szafie lub suszarce na pranie. Jeśli chcecie, aby był trochę bardziej „fancy” (mówi się tak nadal?), to:
- zacznij od umieszczenia klamerek na wieszaku i zaznacz miejsca, na które zostaną przyklejone;
- naszkicuj napis lub rysunek;
- pomaluj klamerki od środka (później trudno to będzie zrobić), pomóż sobie dodatkowymi klamerkami;
- przyklej klamerki w zaznaczonych miejscach i popraw napis niezmywalnym markerem;
- pomaluj całość 2-3 razy farbą akrylową, za każdym razem poprawiając napis (chyba, że w przeciwieństwie do mnie wiesz, że potrafisz to bezbłędnie zrobić na gotowym wieszaku);
- wykończ detale.
Pozdrawiam 🙂